Ostatnio, jak już wspomniałam, mój malutki komputer się zbuntował i nie przyjmował do wiadomości, że moje hasło to moje hasło. Utrudniony kontakt z wygodną klawiaturą spowodował zmniejszenie ilości wpisów oraz niezadowolenie Angola, który co jakiś czas mruczał "ciągle nic, co ja mam czytać?".
- czytasz, Mordko? -
Postanawiam poprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz