Wydłubałam dzisiaj z naszych butów resztki piasku, ziemi i mchu, które pozbieraliśmy w ciągu minonego weekendu. Choćbym stawała na rzęsach nie potrafię opisać, jak piękna jest Walia. To zwyczajnie trzeba zobaczyć na własne oczy. Nawet jeśl trzeba je osłaniać w obronie przed unoszącym się w powietrzu piaskiem w wietrzny dzień na plaży, tudzież gdy trzeba je mrużyć, kiedy oślepiają promienie słoneczne odbijające się od śniegu.
Daję Wam tylko namastkę, bo zdjęcia również nie oddają całego uroku, lecz lepsze to niż nic.
 |
Morfa Nefyn |
 |
Panorama ze szlaku na Moel Eilio |
 |
Widok na Snowdon z Moel Eilio |
Dziękuję sabotażystom-terrorystom za piękną wędrówkę Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz