Wróciłam. Ale jeszcze nie mam na tyle czasu i sił, aby wszystko ująć w słowa. Kocham Woodstock. Jakkolwiek by nie było, cokolwiek by się nie działo, kocham. Będę tęsknić. Bo to je amelinium, tego nie pomalujesz!
(Spodziewać się relacji w najbliższym czasie, siur obiecuje, że się spręży i nadrobi lukę)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz