Naklejki się zmieściły, więc szczęśliwie mam je ze sobą. Tyle na razie mogę napisać, bo na nic nie mam czasu. Tak to jest z gośćmi - nie chce się marnotrawić czasu na pisanie zaległych postów na blogu, ale spokojna głowa, nadrobię, gdyż coś mi mówi, że będę mieć na to jeszcze sporo deszczowych dni...
Tymczasem pozdrawiam wszystkich z wiochy ;* Stay tuned.
Pozdrawiamy z miasta!
OdpowiedzUsuńmmm
Mam nadzieję, że nie będzie za wiele tych deszczy ;]
OdpowiedzUsuńJa i moja wieś kłaniamy się nisko i czekam na jakąś wiadomość, co tam? :)
OdpowiedzUsuńMoze nie kracz z tymi deszczowymi dniami, co? ;)
OdpowiedzUsuń