piątek, 3 października 2014

Ślubny szał po raz wtóry

Zatem piątek.
Po całym tygodniu następuje tenże i właśnie siedzę całą powierzchnią wojego ciała na sofie, popijam tradycyjną popołudniową herbatę z mlekiem i cieszę się brakiem planów. Choć co prawda gdzieś tam w zamętach umysłu czają się zarysy tego, co mogłabym zrobić, ale wiadomo, najpierw należy przekonać samca, by zechciał uczestniczyć w zarysach.
Oto nadchodzi tenże.
Wyznaje szczerze do bólu, że wrócił późno, bo wciągnęły go pokemony. Żeby mnie kiedyś jakieś pokemony nie wciągnęły...


Ale do rzeczy. Dzisiaj spontanicznie wybrałam się służbowo na wielki spend. Major event, drogi zakorkowane, miejsca na parkingu brak, nie mówiąz już o zaparkowaniu vana. Targi ślubne to nie bułka z masłem. W tym roku wybrałyśmy się w charakterze szpiegów. Musiałam kilka razy skłamać, że to ja jestem panną młodą. Wszystko dla dobra mojej kariery zawodowej. Kierowana doświadczeniem nie dałam się nafaszerować ulotkami, wzięłam tylko te istotne dla śledztwa. Niestety, cukiernicy w odróżnieniu od reszty nie byli skorzy do rozdawania próbek ciast (szlag, na to liczyłam najbardziej). Nie dałam się też namówić na przymierzanie sukni ślubnej - nie mam ogolonych nóg, dajcie spokój. Aż tu nagle wyskakuje uśmiechnięta dziewczyna, pytając, czy na co dzień golę czy jednak używam wosku. Pani! Zima idzie, trzeba się przysposobić...
Tak, poza oczywistymi stoiskami z sukniami ślubnymi, garniturami, kiltami (na marginesie faceci w kiltach i całym tradycyjnym rynsztunku wyglądają tak, że kolana miękną), tortami, fotografami, florystkami i hotelami, można znaleźć preparaty do wybielania zębów - aby uśmiech nie kontrastował z suknią, nowy sposób na usuwanie zbędnego owłosienia - pewnie by uniknąć niechcianych "szczecin" w tym ważnym dniu, a także ślubne karaoke. To ostatnie było zajmujące, nie powiem, że nie.
Przymierzyłam jeszcze kilka tiar, obwąchałam kilka bukietów i obejrzałam pokaz mody, szukając tej pięknej modelki sprzed roku - na próżno.
Stwierdzam, że mogę tak pracować codziennie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz