***
Pleśni przebrzydła, puchu białawy,
Zrodzona w gościnnej wilgoci i mroku,
Rozpleniasz swoje grzybicze dywany,
Wdepnąć w nie można na każdym kroku.
Potęga twoja tak niepojęta,
Trudno uciec unikając skazy.
Walka z tobą nierówna, przeklęta,
Przyprawiona szczyptą odrazy.
Opuść domu progi, idź w niepamięć!
Opuść kąty, donice i fugi!
Uwolnij ofiary z grzybiczych objęć,
Gdyż zabawiłaś tu czas zbyt długi.
Nie tutaj twe miejsce, zmykaj, przepadnij
I o powrocie szybkim zapomnij.
Czysta poezja! Pobiła moje haiku o welętyłkach ^^
OdpowiedzUsuńmmm
W haiku Ty jesteś mistrzynią, absolutnie, na zawsze!
Usuń