poniedziałek, 1 października 2012

Antidotum

Lekarstwo na wszystko. Czosnek. Może i ma nieprzyjemny zapach, zwłaszcza, gdy wydostaje się z płuc drugiej osoby, ale można mu to wybaczyć. Za to, co dobrowolnie czyni dla ludzkiego świata. Poza tym chyba nikt nie pogardzi sosem czosnkowym w dobrym kebabie albo bazą czosnkowa w pizzy. Nie mam racji? Ale najważniejsze to pomoc czosnku w walce z mszycami i pleśnią. Zosia i reszta ekipy jest wdzięczna. Przyznaję czosnkowi order za bohaterstwo.

Zaczął się październik, a ja nawet nie zauważyłam, kiedy minął wrzesień. Czy to nie dziwne?

Poza tym siurkowe życie ograniczyło się do kilku elementów i póki co kurczowo się ich trzymam. Użycie słowa "kurczowo" jest przypadkowe, gdyż nie ma tu żadnego związku z kurami. Już nie.

A co słychać w siurkowej główce? Sny o tym, że jakaś zdesperowana stara panna chciała mi wcisnąć obrączkę na rękę oraz o zamienianiu żywych kobiet na manekiny wcale nie muszą świadczyć o umysłowych problemach. Przynajmniej ja tak sądzę i będę się tego trzymać, tak samo kurczowo jak tego powyżej. I znów bez związku z kurami.

Idą święta... Ozdoby świąteczne, fartuszek z reniferami i Nirvana w radiu :P

Drobna uwaga na koniec: iluzjonista w musztardówkach jest przerażająco angielski.

3 komentarze:

  1. Zgodzę się z Tobą, że czosnek jest lekarstwem dobrym na wszystko. Szczególnie w jesieni jest dla mnie ratunkiem :P Ostatnio zrobiłam nawet czosnkową miksturę wspomagającą odporność: 30 ząbków czosnku, trzy cytryny i litr przegotowanej zimnej wody :D Dodatkowo chlebek opiekany na patelni i nacierany czosnkiem-pycha! :D Na razie Paweł nie narzeka na mój zapach, ale mam wrażenie, że niektóre dzieci z korepetycji dziwnie się na mnie patrzą...O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, jedni kochają czosnek, drudzy go nienawidzą, ale przynajmniej nie zaatakują Cię wampiry :D Podsuń ten pomysł dzieciakom, myślę, że to łykną ;)

      Usuń
  2. Czytałam ostatnio książkę o zamienianiu żywych bab na manekiny, straszne!!

    Dam dziecku na imię Czosnek :D

    OdpowiedzUsuń