poniedziałek, 16 lipca 2012

Marzenia i sny

Gdy patrzę na Jokera polującego na muchę naprawdę czuję wielką ulgę. Że nie musi samodzielnie troszczyć się o wyżywienie, że nie jest żadnym dzikim psem w buszu, bo pewnie by głodował albo został jaroszem.

Weekend sobie błogo minął. Plany na przyszłość zostały poczynione, a właściwie skonkretyzowane, bo plan tripu po USA siedzi w głowach już od dawna. Lecz dopiero teraz stał się bardzo realny, gdyż objawił się nam taki znak, którego nie można zignorować :) Coraz częściej myślę o tym, kiedy, co i jak, bo w końcu nasze marzenie się zrealizuje. Wtedy moje zdjęcie na pulpicie już nie będzie z internetu, lecz z mojej własnej kolekcji :)

Zastanawiam się, dlaczego w snach często pojawiają się osoby, z którymi w prawdziwym życiu mam bardzo ograniczony kontakt lub nie mam go w ogóle. To dziwne, bo nie myślę o nich, czasem nawet za bardzo ich nie znam albo już dawno z nimi się nie zadaję, a te osoby wciąż powracają. Na dodatek fazami, nigdy wszystkie razem. Czyżby moja podświadomość płatała mi figle? Skoro tak to mam z moją podświadomością do pogadania. Może to osoby za którymi tęsknię, chociaż nie zdaję sobie z tego sprawy i wydaje mi się, że nie ma dla nich miejsca w moim życiu? A może to jakieś bratnie dusze, z którymi nie mogę przebywać, bo nasze losy wytyczyły nam inne ścieżki, lecz gdzieś w głębi duszy czuję z nimi więź?
Chociaż pewnie to brednie, zbyt obfita kolacja, czy inne prozaiczne rzeczy wpływające na moje zwoje mózgowe. Niemniej jest to ciekawe.

Połowa lipca. Niedługo Woodstock. Ciekawe, jaki będzie w tym roku...

4 komentarze:

  1. te sny to pewnie podświadome wracanie do tych chyba najmilszych czasów młodości?
    Mnie się często śnią sny, które umiejscowione są tam, gdzie się wychowałam pomimo, że sny dotyczą raczej współczesnej mnie :D I rzadko wspominam czasy, kiedy mieszkałam na tamtym osiedlu.

    Sny to ogółem ciekawy temat. Kiedyś próbowałam czytać Freuda, ale za bardzo naukowo to opisywał :D Może kiedyś ... A Ty czytałaś kiedyś Freuda?

    Trzymam kciuki za realizację marzeń! Doszły mnie słuchy, że wybywasz też do UK na dłużej );

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych snach nie wracam do młodości. Nawet ie do najmilszych wspomnień, czasem przeciwnie. Sama nie wiem. A teorii Freuda nijak pod moje sny podpiąć nie mogę, aczkolwiek rozpatrując je widziałam w nich wiele sensu :) (może dlatego, że spoglądałam na nie przez pryzmat teorii literatury)

      A wieści się rozchodzą... jak na razie mam bilet tylko w tamtą stronę :P

      Usuń
  2. Postanowiłem, w przyszłym wcieleniu urodzę się psem opiekuńczej opiekunki, która będzie mnie karmiła kotlecikami :P

    - Jak zrobić linki na blogspocie? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wybór :)

      Chodzi Ci o takie linki, jak u mnie "zaglądam"? Już nie pamiętam dokładnie, jak to wstawiłam, ale wejdź na "Układ" i tak chyba można dodać takie gadżety... Mądry jesteś, poradzisz sobie ;)

      Usuń